Informator o Szkołach Wyższych, Policealnych i Językowych

Uczniowie nie wybierają w ciemno

Coraz częściej sprawdzają predyspozycje przed wyborem kierunku studiów.

Wybierając kierunek studiów, uczniowie od dawna kierowali się np. perspektywą lepszych zarobków, swoimi zainteresowaniami czy wskazówkami bliskich. Od pewnego czasu rośnie zainteresowanie profesjonalnymi testami, pozwalającymi ocenić dokładne predyspozycje i mocne strony ucznia.

Według raportu agencji SW Research, 54 proc. studentów wybierając kierunek kierowała się pasją i zainteresowaniami. Ponad 36 proc. studentów wybierając studia kierowała się możliwością znalezienia dobrze płatnej pracy. Szansę na pracę w zawodzie wskazało 34,5 proc. Powody i motywacje są różne, dlatego, by zweryfikować swoje przypuszczenia lub dookreślić kierunek lub specjalizację, wiele osób decyduje się na testy predyspozycji. Uczniowie korzystają z różnych możliwości.

– Przykładowo, w Elab Education Laboratory, korzystamy z testów Morrisby oraz Clifton Strenghts (potocznie nazywanym testem Gallupa). Na wykonanie każdego z nich trzeba kilkudziesięciu minut. Uczniowie mogą wykonać także dodatkowe ćwiczenia, w tym test osobowości, by jeszcze lepiej poznać swoje możliwości – mówi Dorota Makos z Elab Education Laboratory, firmy doradztwa edukacyjnego.


Mocne strony


Celem testów jest dostrzeżenie najmocniejszych stron ucznia. Wspomniany test Morrisby skupia się na możliwościach związanych z przetwarzaniem informacji. Chodzi między innymi o zdolności językowe, analityczne i takie, które są związane z praktycznym doświadczeniem. W efekcie uczeń dowiaduje się, jakie kierunki i profile zawodowe są dla niego rekomendowane.

Z kolei test Clifton Strenghts to ponad 170 stwierdzeń, do których należy się ustosunkować w określonym czasie. Ograniczenie czasowe ma sprawić, by odpowiedzi były jak najbardziej spontaniczne i szczere. Wynikiem jest wyszczególnienie pięciu najważniejszych talentów ucznia, a także tego, jak przejawiają się one w jego zachowaniach i decyzjach na co dzień oraz jak można je wykorzystać. W końcu w grę wchodzą nie tylko zdolności w danym zakresie, ale także choćby aspekty psychologiczne.

– Zdarza się, że uczniowie są zaskoczeni tym, jak wyglądają ich wyniki. Potem okazuje się, że wybór kierunku dokonany na ich podstawie był strzałem w dziesiątkę. Odpowiednia decyzja w tym zakresie jest szczególnie istotna w przypadku studiów za granicą, gdzie mamy bardzo szeroki wybór wąskich specjalizacji. Można powiedzieć, że wykonanie testów predyspozycji daje uczniowi przewagę – od razu wie, w którą stronę powinien iść – mówi Dorota Makos z Elab.


Jak wybrać uczelnię?


Testy mogą być potwierdzeniem wcześniejszych przypuszczeń i planów kandydata na studia. Jeśli uczeń nie dokonał jeszcze wyboru kierunku, eksperci określają dziedziny, do jakich uczeń ma predyspozycje. W kolejnym kroku mogą oni doradzić konkretne kierunki, a nawet kraje i uczelnie, bazując na wiedzy dotyczącej sposobu prowadzenia studiów przez konkretne placówki. Brane są pod uwagę obiektywne dane, jak np. rankingi, ale także doświadczenie oparte na współpracy z osobami studiującymi na różnych uczelniach i współpracy z aplikantami.

Testy predyspozycji często bywają dopiero początkiem diagnostyki w zakresie decyzji o studiach. W przypadku Elab, eksperci mogą przygotować specjalny raport zawierający polecane uczelnie i kierunki, a także praktyczne informacje o wymaganiach czy wysokości czesnego.

– Zdarzają się osoby o bardzo szerokim wachlarzu możliwości i wielu zdolnościach. Wtedy wspólnie sprawdzamy i wybieramy opcje najlepiej pasujące do jej zainteresowań i oczekiwań. Sprawdzenie swoich predyspozycji to oczywiście jedynie element pracy, jaką musi wykonać uczeń. By dostać się na wymarzony kierunek, trzeba najpierw się przygotować i zdać maturę z odpowiednim wynikiem. Dlatego testy predyspozycji warto wykonać na dwa lata przed aplikacją, by wszystko odpowiednio zaplanować – zaznacza Dorota Makos z Elab.



 

Polecane Uczelnie

Najczęściej Oglądane